Poddasze zalane !!!
Wczoraj późnym wieczorem wyłączyli prąd ... musieliśmy wygasic kominek ( płaszcz wodny ) ... zanim jednak to zrobiliśmy woda się zagotowała wywaliła rurę w zbiorniku wyrównawczym od kominka usadowionym na strychu i zalała nam ocieplone, zagipsowane i częściowo pomalowane poddasze ... . ręce opadają ...
tym bardziej, że taka sytuacja miała już miejsce wczesniej zanim poddasze było ocieplone ... prosiłam fachowca od kominka by dobrze zabezpieczył rurę by jak taka sytuacja się nie powtórzyła gdy wykończymy górę . I co ? Zalepił debil rurę silikonem i myslał że to wytrzyma ?
Cała robota i materiał do wyrzucenia ... kto mi za to zapłaci co ? Wiedziałam że ten 2013 będzie pechowy ... po prostu wiedziałam ... . A faceta zamorduję jak przyjedzie i kasę oddac musi.