Podsumowanie długiego weekendu
W domku działo się dużo więcej niż tylko pęknięty strop :)
Dobudowana ścianka oddzielająca kuchnię i salon ... tak by zmieścił się kominek narożny i półki po prawo z miejscem na drewno.
Z pustaków wentylacyjnych zbudowaliśmy kwietnik :)
Chcemy zasadzić w nim powojniki i zainstalować płotek w kratę ... tak by osłonić taras od sąsiadów ( nie muszą widzieć co jemy i pijemy :)).
Doszedł do nas kominek i od razu zpstał zainstalowany (doprowadzanie do kominka powietrza):
Zagipsowaliśmy puszki :)
Fragment opisanej we wcześniejszych postach instalacji deszczowej ( jeszcze nie dokońca zasypanej)
Teraz czekamy na koparkę i panów elektryków do przeciągnięcia kabelka od skrzynki do domu.